KAZANIA ?WI?TOKRZYSKIE

KAZANIE NA DZIE? ?WI?TEGO MICHA?A

... [?y]dowskiego [w jego] mie?cie wsze [?] s?awa krola wszechmog?cemu i [mowi krol asy]rski do kr?la Ezechijasza, kr?la ?ydowskiego i do l[uda jego]: a wiem, prawi, pwacie w moc Boga waszego wadz?cy [si? z moc? kr?la moc]niejszego. Us?yszew to krol Ezechijasz i wszyciek lud jego, sieksz[y odzienie i] kaja? idziech?, po?pieszych? si? do ko?cio?a na modlitw? przed Boga wszemog?cego i pocz?ch? si? modli?, i?by je Bog zbawi? ot mocy kr?la poga?skiego. Tegdy? nagle B?g us?usza? modlitw? luda ?mier[nego i pos??...] jim na pomoc anje?a swego ?wi?tego, jen?e anje? czs[ny, z nieba sleciew iz]st?piw, prawi, anje? Bo?y w zast?py poga?skiego [kr?la, pobi?...] we sborze asyrskiem, to je pogsi?skiem sto tysi?cy [o?mdziesi?t ty]si?cy i pi?? tysi?cy luda poga?skiego. Tako lud Bo?y [przez Bo?ego an]jela zwici??stwo odzir?eli, a pogani ?mir? podj?li, bo [anjeli ?wi?ci da]ni s? nam na ot wadzenie naszego ustraszenia. A pi?te [dani s? nam] anjeli ?wi?ci na nauczenie naszego nieumienia... [tajemnicach; ..., prawi taje[m]nicach: widziech, prawi, anje?a Bo?ego mocnego; z nieb[a sle] ciew, prawi, postawi praw? nog? na morzy a lew? na ziemi ...
A ?sme [anjeli ?wi?ci dani nam] s? na o?wiecenie naszego samnienia...

Czcie si? tako we ksi?gach s?dskich: anjel, prawi, ?wi?ty [z]st?pi do Galaa ku synom izraelskim. Galaa wyprawia si? miasto plwi?cych, to je nieustawicstwo ludzi grzesznych. I zmo[wi? to] s?owo: sam, prawi, przez mi? przysi?g? jesm, i? wam chocia? [je?m poda? zi]emi? wrog?w waszych, i?by?cie ku jich bogom [nie chodzili; to] go je?cie nie uczynili, ale pot?piwszy Boga waszego [wszemog?cego, poga?skim b?g ]m mod?? je?cie wzdawali. Przeto?, prawi, dam was [ wrogom waszymi] w jich w?odanie. A gda?, prawi, anje? zm?wi? ta wszyt[ka s?owa, z]ap?akach?, prawi, wszem sircem i obietnic? Bogu wzdach?, [i?by... B?g] si? nad nimi smi?owa?. To? i je?? to, i?e anjeli [?wi?ci dani s? n]am na o?wiecenie naszego s?mnienia. A dziewi?te dani [s? ?wi?ci anjeli w towa]rzystwo wiecznego kr?lowania, gdzie? je?? B?g w troj[cy jedziny z swy]mi ?wi?tymi, i?bychom jich towarzystwa i niebieskiego krolewstwa [dost?pili, czego]? nas dowiedzi B?g wszemog?cy. Amen.

KAZANIE NA DZIE? ?W. KATERZYNY
Surge, propera, amica mea, et veni! Ta s?owa pisze m?dry Salomon, a, s? s?owa Syna Bo?ego t? to ?wi?t? dziewic? Katerzyn? w s?aw? kr?la niebieskiego wabi?cego. Wsta?, prawi, pospiej si?, miluczka m[oja], i pojdzi! I zm?wi? Syn Bo?y s?owa wielmi znamienita, jimi? ka?da dusz? zbo?n? pobudza, pon?ca i powabia. Pobudza, rzeka: wsta?! [Pon?]ca, rzek? ta: pospiej si?! Powabia, rzeka: i pojdzi! I [m?wi Syn Bo?y]: wsta?! otb?d?, prawi, stad?a grzesznego, pospiej si? w l[epsze z do]brego, pojdzi tamce do krolewstwa niebieskiego. I m[owi Syn Bo?y:]- wsta?! Ale w ?wi?tem pisani cztwiorakim ludziom, pobudzaj? je, m?wi [B?g] wszemog?cy: wsta?!, pokazuj?, i? s? grzesznicy cztwioracy; bo m?wi to s?owo albo siedz?cym, albo ?pi?cym, albo le??cym, albo uma[r?ymi]. Siedz?cy s?, ji? si? k dobremu obleniaj?; le??cy s?, ji? si? w[e z]?em kochaj?; ?pi?cy s?, ji? si? w grzeszech zapieklaj?; umarli s?, ji? w mi?o?ci Bo?ej rozpaczaj?. A tym wszem tet to B?g mi?osciw m?wi, rzeka: wsta?!
I m?wi pirzwiej siedz?cym: wsta?!, ji? si? k dobrem[u] obleniaj? cztwiorodla: i? na b?d?ce dobro nie gi?daj?, i? [w] wrzemiennem dobrze lubuj?, i? czego jim doje nie pami?taj?, i? o sobie nijedne piecze nie imaj?. A togodla i? [Boga nie chc? u?]rze?, k dobremu wsta? si? obleniaj?, przeto przez [ ?lepego...] dobrze si? znamionuj?. O jem?c pisze ?wi?ty ?ukasz: Cecus se[debat secus viam]. ?lepy, bo na b?d?ce dobro nie gl?da?; siedziesze, bo w doborze wrzemiennem lubowa?]; podle drogi, bo czego jemu by?o doje, nie pam[i?ta?]; ubogi bo u siebie niczs dobrego nie imia?. A przeto i? ?wi?ta Katerzyn[a ...dobrego] s?mnienia by?a, ku g?osu Syna Bo?ego wsta? si? ...by?a.
A wt?re [wsta?!] m?wi B?g mi?o?ciwy le??cym, ji? si? we z?em kochaj?. A tacy dobrze si? przez onogo nicmocnego paralityka, trudn? niemoc? ura?onego, znamionuj?, o jem?e pisze ?wi?ty ?ukasz: Offerebant ei miserum paraliticum iacentem in lecto... Czso nam przez togo niemocnego na ???ku le??cego znamiona? Za wierne niczs inego kromie cz?owieka grzesznego we z?ych skutcech prze?piewaj?cego, jen?e nic pami?taj? dobra wiekujego, obi?za? si? tomu, czso? je?? wrzemiennego, leniw je?? ku wstaniu czyni? ka?dego skutka dobrego... ?wi?ta Katerzyna [k dobremu] nie mieszka?! je?? sta?a, we z?em nie le?a?a, asi i ty [...je? s?] w b??dnem stadle le?a?y, ty je?? swoj?, nauk? otwodzi?a, jako? si? czcie w je ?wi?tem ?ywocie.
A trzecie to to s?owo: wsta?! m?wi B?g ?pi?cym, ji? si? w grzeszech zapieklaj?; bo grzesznik w grzeszech zapieklony je?? jako k?odnik w ciemnicy skowany. O jem?e prawi ?wi?ty ?uka]sz: In ipsa nocte erat Petrus dormiens...
A cz[twarte to to s?o]wo [?] m?wi B?g: wsta?! umar?ym, ji? w mi[?o?ci Bo?ej] rozpaczaj?... [nast?puje d?u?szy ust?p ?aci?ski z przyk?adami z "Pisma sw." tudzie? z „Legendy o sw. Katarzynie", zako?czony wezwaniem] surge [z] stad?a grzesznego, propera w lepsze z dobrego, veni do krolewstwa niebieskiego. Amen.

KAZANIE NA DZIE? ?WI?TEGO MIKO?AJA

... Tymi s?owy m?drzec fali ?wi?tego Miko?aja [z sk]utka dwojakiego barzo znamienitego i fali ji pirzwej z jego...

KAZANIE NA DZIE? BO?EGO NARODZENIA
Idzie tobie krol zbawiciel, i?by nas ot wieczne ?mirci zbawi?. [Salvum rex] faciet populum suum a pecratis eorum. Tet to, prawi, gda? przydzie, zbawi [lud swoj ot] wielikich grzechow. Zawierne nicsz by nam nie mieszka?, aleby [naszego...] zbawiciela i jego przyszcia po??da?, by on raczy? tog[o dnia w na]sza sirca zawita? i nas wrogow naszych widomych i niewidomych uchowa?. O nich?e m?wi Jeremijasz: ...Wyst?paj?c z miasta Corrozaim, nieprzyjaciele, to s? diabli, wrodzy cz?owieka grzesznego, g?os s?, prawi, skruszenia us?yszeli: po?pieszycie si?, a kamo? na s [uszy b?dziecie sie]dzie?, i?by?cie dusze wasze zdr?ki wrog?w waszych [diab?ow zwol]nili, widzcie, bracia mi?a, zbawienie, widzcie wielikie Syna Bo?ego przyja?ni. [To s?owo] Oorrozaim wyprawia si?: tajnica moja mnie, a znamionuje si? si[rce...] tajnymi grzechy skalano i ot togo zbawiciela z?ymi uczynan...[?] [ottargnione] i w tem to mie?cie Corrozaim, w piekle wiekujem, ?mirtny[mi grzechy zanu]rzone i uton??o. K niemu? gda? cz?owiek grzeszny rozpami?[taj? grzechy z]st?pi, to czu sam siebie wspomienie, z tajnego sirca [strumienie gor]zkich s?ez za grzechy wylije i to uznaje, kiegdy sgrzeszy?, w kakie wrzemi? sgrzeszy?, kilkokro? sgrzeszy?, kt?rymi grzechy tw?rca swego na gniew powabi?; a jakokoli to grzeszny cz?owiek uczyni, tako nagle sirce jego jemu doradzi, i?by grzecha osta?, swojich grzech?w sirdecznie ?a?owa? i [z] ?wi?t? cyrekwi? dzi?sia zawo?a?: Veni, Domine! et noli tardare; relaxa facinora plebi tue Israel! To? to i je?? prawda, i?e idzie tobie kroi zbawiciel, i?by nas ot wieczne ?mirci zbawi?.
A trzecie idzie tobie ubogi, i?by ty w ub?stwie nie styskowa?. Jako? prorok Dawid, uznamionaw o jego silnem ub?stwie, je?? ?wiadeczstwo da?, rzeka: Exivit homo ad opus suum. Na kt?re? Na to, je? sam zjawia, rzeka: Pauper sum ego et in laboribus a iuventute mea. To? ubogi kr?lowie by?, i?e nie imia?, gdzieby swoje g[?ow? podk?oni?] A przeto i?e nie imia? w swem narodzeni, gdzieby sw? g[?ow? podk?oni?], togodla przed wo?em a przed os?em w jas?kach S[yn Bo?y po?o?on] by?, bo dziewica Maryja a? pieluszek dobrych [w to wrzemi?] nie imia?a, a togodla ji we z?e chustki ogar[n??a. Invenerunt] eum pannis involutum et positum in presepio. Nale?li ji, prawi, pieluszkami...] ogarnienego a w jas?kach po?o?onego. To? wiem wielikie u[bostwo krola] tako czsnego, i? je?? tako ?mierne przyszcie i tako ?mierne narodzenie [imia? jet], jen?e przez pocz?tka z Bogiem O?cem je?? krolewa?. To? i je??, i?c idzie tobie krol ubogi na to, i?by ty w ub?stwie nie styskowa?.
A trzecie [!] idzie tobie kroi ?mierny na to, i?by ty nie buja?, i?by onogo bujnego kr?la diab?a nie na?ladowa?... Nie nie[... towarzy]stwa luda i krola bujnego, ale b?d?my z towarzystwa kr?la ?m[iernego, i?bychom wst?pili na wy]soko?? krolewstwa niebieskiego... A wiem, prawi [?w. Augustyn, Ja?t wnosi? mo?na a ?aci?skiego cytatu z jego "Pism"], rozpaczasz, cz?owiecze, [i?e uie da tobie] dobra swego, jen?e si? nie ??da? przyj?? lichot cz?owiec[zych. Zaprawd?] w czem?e ty, cz?owiecze, mo?esz buja?, a togo i?e idzie tobie krol ?mierny, nie chcesz pami?ta??... Gda?,si?, prawi, u?mierzy?o tako mocne bostwo, w czem buja? mo?e nasze md?e cz?owieczstwo? Bo jako m?wi Gregorius: [nast?puje ust?p z jego "Morali?w", po czym] Oto? jesmy [s?yszeli], i?e idzie [tobie kroi praw]dziwy, bo nikomemu krzywdy nie uczynka?; idzie tobie krol [wieczny, i]?by ty s nim na wieki krolowa?; idzie tobie krol ubogi, by ty [w ub?stwie] nie styskowa?; idzie tobie krol ?mierny, by ty nie buja?. A przeto [mowi ta to s?o]wa: krol tw?j idzie tobie, i?by ty s nim na wieki wiekom kr?lowa?, jego? krolewstwa domie?ci [nas B?g wszemog?cy. Amen]

KAZANIE NA ?WI?TO TRZECH KR?LI
[Ubi est, qui] natus est rex Judeorum? ?wi?ty [ewanjelista] trojaki skutek znamienity pokazuje w tych we trzech krolech poga?skich: jich ??dne krolewica dziewic? porodzonego pytanie, jich wierne ksi??yca pokojnego poznanie;... a jich rych?e [i szczo]dre kr?la mocnego odarowanie... I m?wi ewanjelista ?wi?ty pod obrazem trzy krolew poga?skich: gdzie je?? tet, jen?e si? narodzi? krol ?ydowski? Bo pismo togo krolewica dziewic? porodzonego w trojakiem mie?cie pisma nazywa kr?lem luda ?ydowskiego: w jego dziwnem narodzeni; w jego uciesznem wielikich cud czynieni; a w jego trudnem um?czeni. I pokazuje ewanjelista, i?e tet to kroi i krolewic niebieski w trojakiej rzeczy znamienitej ine wszytki kr?le zmija, a to w tem, i? [je?? mi?o?ciwiej]szy, i? je?? mocniejszy, i? je?? szczodrzejszy. Uzna[li oni trze] krole poga?scy krolewica i krola mi?o?ciwego [w Bctleem ubo]g? dziewic? porodzonego. Niczs nie mieszkaj?c, [gdy gwiazd?] u?rzeli, nagle dary: z?oto, kadzid?o a mirr? [wzda? mu...] po?pieszyli, bo krol mi?o?ciwiejszy; przed nim pokl?kli, [bo krol mocniejszy;] dary jemu wzdali, bo krol szczodrzejszy. I pokazuje nam ewanjelista ?wi?ty, i? tet to krol je?? mi?o?ciwiejszy, a to w rzeczy trojakiej: w mi?em wabieni, i?bychom pokut? wiernie czynili; w d?ugiem czakani, izbychom si? k niemu ??dnie po?pieszyli; w rych?em otpuszczeni, i?bychom w jego mi?o?ci nie rozpaczyli. O kako je?? ty to krole mile powabi?, i? jim now? gwiazd? pokaza? i zjawi?, tako i?e niczs nie mieszkaj?c, u?rzewszy gwiaz[d?, w drog? s?] wst?pili, drogi s? nie ot?o?yli, czem radzi Syna Bo?ego s?uszali... Tako tych krolew [Syn Bo?y zadnie tam] o czaka?, i?e za trzynadzie?cie dni ot narodzenia jich... scy na?ladowa? i [tet to kroi mi?o?ciwiejszy cz?owieka swojim z?o]tem, to je mi?osirdnym skutkiem; kadzid?em, to je nabo?nym modlenim; mirr?, to je cia?a udr?czenim b?dzie darowa?, i przez ty dary mi?o?? syna dziewiczego mo?e otrzyma?. A wt?re ewanjelista ?wi?ty pokazuje, i?e tet to krol i krolewic [niebieski] je?? mocniejszy, bo trojaka rzecz kr?la mocniejszego pokazuje: ustawiczne wici??stwo, mocne [w?odycz]stwo, wielikie bogatstwo. Ustawiczne wici??stwo... wt?re kr?la wielikiego moc pokazuje czsne i mocne w?odyczs[two]... aby nas przez ty dary kr?la niebieskiego domie?cili.

KAZANIE NA GROMNICZN?
Viderunt oculi mei salutare tuum. Ta s?owa pisze ?wi?ty ?ukasz na cze?? i na fa?? godom niniejszym. A s? ta ista s?owa zm?wiona o?cem ?wi?tym, jemu? biesze imi? Symeon, ?wi?ty, prawdziwy, bogobojny. Awa tych s??w [wyk?ad z j?z]ka ?aci?skiego w polski je?? taki: widzicie, prawi, oczy moji [zbawienie twoje], to czu syna twgo. Ta to s?owa tet to ociec ?wi?ty Sy[meon powiada na i]mi? Bogu O?cu wszemog?cemu, i? je?? ses?a? syna swego na [pocieszenie po]kolenia cz?owieczego. I powiada nam dwoje w tych s?owiech ?wi?ty Symeon: swoje przezmierne ucieszenie, a Syna Bo?ego s?awne przejawienie; swoje przezmierne ucieszenie z widzienia Syna Bo?ego. M?wi; viderunt oculi mei Syna Bo?ego s?awne przejawienie, tuum, gdzie? zbawienie twoje.
I powiada nam tet to ociec ?wi?ty Symeon swoje przezmierne ucieszenie ilko? do widzienia, bo m?wi: widziele oczy moji zbawienie twoje. Rozmajite widzienie na?azimy w ?wi?tem pisani Boga wszemog?cego. Owa ji pirzwiej widzia? Habraham pod obrazem trzy m??y po drodze id?cego. A wt?re ji widzia? Moj?esz we krzu po?aj?cego. A trzecie ji widzia? Ezechijel na wysokiem stolcy siedz?cego. A cztwarte ji widzia? ?wi?ty Jan pod obrazem bara?ca ?miernego. A pi?te ji widzia? tet to ociec ?wi?ty Symeon pod op?cenim cz?owiecz[ym].