RADZIWINOWICZ W. Katy?: polscy szpiedzy i terrory?ci

Gazeta Wyborcza 2008-10-25

S?d moskiewskiej dzielnicy Chamowniki uzna? wczoraj, ?e ofiary zbrodni katy?skiej nie mog? by? rehabilitowane

Przychyli? si? do zdania prokurator?w wojskowych twierdz?cych, ?e w?r?d pomordowanych w 1940 r. przez NKWD Polak?w mogli by? "szpiedzy, dywersanci, terrory?ci", a takim rehabilitacja si? nie nale?y.

Rosyjscy prawnicy, Anna Stawicka i Roman Karpi?ski, reprezentuj?cy rodziny dziesi?ciu pomordowanych domagali si? wczoraj, by s?d nakaza? Generalnej Prokuratorze Wojskowej przeprowadzenie procedury rehabilitacyjnej krewnych ich klient?w. Prokuratura bowiem jeszcze w marcu orzek?a, ?e tego nie zrobi, argumentuj?c, ?e "nie odnaleziono akt spraw kryminalnych czy innych dokument?w, na podstawie kt?rych represjonowano" w 1940 r. Polak?w wzi?tych do niewoli przez Armi? Czerwon?.

Adwokaci dowodzili wczoraj, ?e Stalin i jego najbli?si wsp??pracownicy w marcu 1940 z premedytacj?, tak by nie zostawia? ?lad?w, rozkazali zamordowa? oko?o 22 tys. polskich oficer?w, urz?dnik?w, policjant?w, stra?nik?w wi?ziennych bez s?du i ?ledztwa. Wyroki wydawa?y "trojki" z?o?one z regionalnych prokurator?w, szef?w NKWD i sekretarzy partyjne, kt?rzy na tajnych rozprawach zatwierdzali listy wyznaczonych do rozstrzelania. A teczki personalne skaza?c?w, kt?re do 1961 roku znajdowa?y si? w archiwach zosta?y zniszczone na polecenie Nikity Chruszczowa.

Chc?c udowodni? prawdziwo?? swoich s??w reprezentanci rodzin ofiar mordu domagali si?, by s?d w??czy? do materia??w procesowych postanowienie G??wnej Prokuratury Wojskowej z 21 wrze?nia 2004 r. o zamkni?ciu prowadzonego przez 14 lat dochodzenia w sprawie zbrodni katy?skiej. Dokument jest tajny, ale adwokaci mieli mo?liwo?? zapoznania si? z nim. - W postanowieniu jest mn?stwo dowod?w na to, ?e Polacy z oboz?w jenieckich w Kozielsku, Ostaszkowie, Starobielsku byli represjonowani, wyja?niaj?cych, jak zostali skazani i zamordowani - t?umaczy?a wczoraj w trakcie rozprawy Stawicka.

S?d nie zgodzi? si? z ni? jednak i uzna?, ?e kluczowy dla sprawy dokument ma pozosta? tajny.

S?dzia Igor Tiuleniew przys?uchiwa? si? natomiast argumentom przedstawicieli GPW, pu?kownika Aleksandra Kosmodiemianskiego i komandora porucznika Igora Blizjejewa, kt?rzy dowodzili, ?e w czasie ekshumacji zbiorowych mogi? w Katyniu, Miednoje i w Charkowie nie zosta? zidentyfikowany ?aden z tej dziesi?tki Polak?w, w imieniu krewnych kt?rych wyst?puj? adwokaci, nie mo?na wi?c powiedzie? z ca?? pewno?ci?, ?e ludzie ci zostali zamordowani. Ten argument brzmi dosy? cynicznie, bo prokuratorzy rosyjscy badaj?cy groby w latach 1990-91 zidentyfikowali tylko 22 cia?a.

Prokurator Blizjejew dowodzi?, ?e jest jeszcze jedna wa?na przyczyna, dla kt?rej nie mo?na rehabilitowa? pomordowanych Polak?w. Przypomnia?, i? ?awrentij Beria, szef NKWD w 1940 r. twierdzi?, ?e je?cy polscy to zaciekli wrogowie w?adzy radzieckiej marz?cy o "rozwaleniu ZSRR". - W?r?d, tej dziesi?tki Polak?w, kt?rzy zdaniem adwokat?w, zostali rozstrzelani, mogli by? szpiedzy, dywersanci, terrory?ci. A tacy zgodnie z prawem rosyjskim rehabilitacji nie podlegaj? - ostrzega? wojskowy prokurator.

S?d wys?uchawszy tych argument?w oddali? wniosek adwokat?w, nie podaj?c szczeg??owego uzasadnienia (mo?na go si? spodziewa? za par? dni).

- Ten werdykt jest oburzaj?cy - powiedzia? "Gazecie" Aleksander Gurjanow ze stowarzyszenia Memoria?, kt?ry obserwowa? rozpraw?.

Stawicka zapowiedzia?a apelacj? doda?a, ?e je?li ona nic nie da, skieruje spraw? do Europejskiego Trybuna?u Praw Cz?owieka.

Материал предоставлен Иваном Ветровым

категории: [ ]