Walig?ra J. DRAMATOPISARSTWO KAROLA WOJTY?Y

Karol Wojty?a jest autorem 6 dramat?w, wliczaj?c w to zaginionego Dawida, o kt?rym dowiadujemy si? z listu autora do Mieczys?awa Kotlarczyka1. Pozosta?e utwory to: Hiob, Jeremiasz, Brat naszego Boga, Przed sklepem jubilera oraz Promieniowanie ojcostwa2. Zainteresowanie tw?rczo?ci? literack? Wojty?y, w tym dramatopisarstwem, wzros?o niepomiernie po wyborze autora na Stolic? Piotrow?. Sam dramatopisarz zachowywa? wcze?niej dystans do swoich tekst?w, o czym ?wiadczy fakt, i? nie zabiega? o ich rozpowszechnienie. Dwa z nich: Brat naszego Boga oraz Promieniowanie ojcostwa ukaza?y si? w ca?o?ci drukiem dopiero w roku 1979, a wi?c ju? po tym szczeg?lnie wa?nym dla Polak?w konklawe.

Nim przejd? do om?wienia poszczeg?lnych utwor?w, kilka uwag og?lnych. Mo?na wskaza? dwa ?r?d?a prezentowanej dramaturgii: literackie (tu: ?redniowieczna tradycja misteryjnomoralitetowa, literatura romantyczna, zw?aszcza tw?rczo?? Juliusza S?owackiego, a tak?e literatura M?odej Polski, szczeg?lnie dorobek Stanis?awa Wyspia?skiego) oraz teatralne (zwi?zki autora z Teatrem Rapsodycznym Mieczys?awa Kotlarczyka). ?r?d?o literackie owocuje przede wszystkim uniwersalizacj?, poetyzacj? oraz subiektywizacj?, st?d zasadne wydaje si? okre?lenie omawianych sztuk mianem „dramat?w wn?trza”3. ?r?d?o teatralne przynosi wysok? rang? s?owa i tzw. intelektualizm rapsodyczny, preferuj?cy ide?, my?l a nie szkielet zdarzeniowy. w zwi?zku z supremacj? s?owa cz?sto okre?la si? prezentowane utwory mianem „sztuk konwersatoryjnych”, „rzeczy na g?osy”, „kolisk monolog?w”4.

Nale?y podkre?li?, i? autor mia? wyra?nie wykrystalizowan? koncepcj? teatru, o czym ?wiadczy podejmowana przez niego refleksja krytycznoteatralna, dotycz?ca g??wnie dzia?alno?ci Teatru Rapsodycznego, z kt?rym, jak wiemy, Wojty?a wsp??pracowa? tylko na pocz?tku i rych?o z zespo?u odszed?, ale kt?rego poczynania pilnie ?ledzi?. Teksty krytyczne og?asza? pod pseudonimem Andrzej Jawie? na ?amach „Tygodnika Powszechnego”.

Uprzywilejowanie s?owa - co nale?y wyra?nie podkre?li? - oznacza w omawianej dramaturgii nadanie szczeg?lnego znaczenia s?owu maj?cemu sankcj? autorsk?, aktywizuj?cemu autorsk? podmiotowo??. Trzeba bowiem zauwa?y?, ?e zawarta w tekstach Wojty?y projekcja roli aktora zasadniczo nie zak?ada wcielania si? w okre?lon? posta?, ale przewiduje spe?nianie funkcji medium s?u??cego do prezentacji problemu, co oznacza swoiste uprzedmiotowienie przez s?owo. Mo?na by m?wi? w zwi?zku z tym o wyrazistej przewadze w tych dramatach diegesis nad mimesis. Pami?tamy Plato?sk? krytyk? mimesis, rozwi?zania oskar?anego o wprowadzanie fa?szu. Dlatego w imi? prawdy i szczero?ci ponad t? kategori? wynosi? filozof diegesis, s?owo odautorskie, s?owo prawdziwe. Wydaje si?, ?e ta postawa bliska jest tak?e Wojtyle, dla niego bowiem wyra?anie prawdy - egzystencjalnej, filozoficznej - to najwy?sza powinno?? artysty. ?adnego udawania, na?ladowania, ale rozwa?anie problemu - oto istota.

W?a?nie - problemy. Ju? w dramatach wczesnych, powsta?ych w roku 1940, Hiobie i Jeremiaszu, autor podejmuje fundamentalne kwestie dotycz?ce sensu ?ycia ludzkiego, powo?ania cz?owieka, jego relacji z Bogiem i innymi lud?mi, rozdarcia mi?dzy Dobrem i Z?em. Hiob, dramat biblijny, powsta?y z odwo?ania do znanej starotestamentowej historii, k?adzie nacisk na problem zrozumienia istoty i sensu cierpienia. Po kr?tkiej fazie buntu Hiob Wojty?y zaczyna dochodzi? do wniosku, ?e cierpienie mo?e mie? wy?szy sens w boskim planie ?wiata. Ostatecznie w pe?nym zrozumieniu i zaakceptowaniu swojej, z pozoru niepoj?tej i niesprawiedliwej, sytuacji pomaga protagoni?cie prorok Elihu. Ma on widzenie, kt?rego tre?ci? jest M?ka Chrystusa. Ods?ania ono - jak to okre?li? autor - „rozwojowe znaczenie cierpienia”5. Ju? w tym wczesnym dramacie zastosowa? Wojty?a rozwi?zanie cz?ste w „dramatach wewn?trznych”: wprowadzenie sekwencji wizyjnej. Niew?tpliwie znane mu by?y tego typu uj?cia z dramaturgii Wyspia?skiego, z niej te? by? mo?e zaczerpn?? pomys? wystylizowania struktury dramatu na form? greck? (ch?r, prolog, epilog). w li?cie do Kotlarczyka dramatopisarz wskazywa? ponadto na pokrewie?stwo utworu ze ?redniowiecznym moralitetem Ka?dy, sugeruj?c uniwersalizacj? znacze? i szczeg?ln? ich aktualizacj? w kontek?cie czasu okupacji6. Hiob zatem to prefiguracja Chrystusa, ale i - w takiej aktualizuj?cej perspektywie - r?wnie? zniewolonej, cierpi?cej Polski.

Jeremiasz ju? wyra?nie wyrasta z po??czenia w?tku biblijnego i w?tku rodzimej historii. w utworze wyst?puje wiele postaci historycznych, m.in.: kr?l Zygmunt III, Anna Jagiellonka, Jan Zamojski, Stanis?aw ???kiewski. Jednak ci??ar skupiony zosta? na osobie ks. Piotra Skargi, zatroskanego o losy kraju kr?lewskiego kaznodziei, kt?ry w partiach wizyjnych prze?ywa w kontek?cie w?asnych do?wiadcze? sp?r proroka Jeremiasza z w?adcami Izraela. Ideowe podwaliny pod tak? analogi? tworzy romantyczna koncepcja Polski - Jeruzalem. Spo?r?d ciekawych rozwi?za? wyst?puj?cych w tej sztuce warto wskaza? na tableaux vivants, ?ywe obrazy, otwieraj?ce kolejne akty sztuki. Tradycja ?ywoobrazowa, obecna np. w tw?rczo?ci Wyspia?skiego i ?eromskiego, zosta?a tu wyzyskana do wzmocnienia artykulacji tezy o ostatecznym zwyci?stwie dobra nad z?em, tryumfuj?cego Zmartwychwstania nad ?mierci? (poleg?y pod Cecor? hetman Stanis?aw ???kiewski odchodzi na Bo?y S?d po smudze ?wiat?a). w omawianym dramacie mo?na dostrzec charakterystyczny dla sztuk Wojty?y rys: komponowanie utwor?w jako zestawienia scen obejmuj?cych wewn?trzne prze?ycia i doznania bohater?w.

W Bracie naszego Boga (ostateczna wersja - 1950 r.) dramatopisarz wzbogaca poetyk? utworu o kolejne wyznaczniki „dramatu wewn?trznego”. Dokonuje mianowicie kondensacji plan?w czasowych, skracaj?c, ??cz?c i splataj?c r??ne momenty biografii Adama Chmielowskiego tak, aby podj?? „pr?b? przenikni?cia cz?owiecze?stwa”. Rozbudowuje te? - we wcze?niejszych dramatach delikatnie jeszcze zarysowany - plan rzeczywisto?ci wewn?trznej. Obejmuje on istotne zmagania bohatera rozdartego mi?dzy pragnienie spe?niania si? jako artysta a s?u?b? biednym, bohatera poszukuj?cego najlepszych metod naprawy niesprawiedliwych stosunk?w spo?ecznych. Zwraca uwag? pewien abstrakcjonizm bohater?w, nieokre?lono?? wyra?aj?ca si? m.in. uniwersalizuj?c? redukcj? indywidualnych cech osobowo?ciowych oraz operowaniem imionami - etykietami (Teolog, Nieznajomy, M?wca).

Posta? Nieznajomego (do dramaturgii wprowadzona przez Strindberga) odgrywa w utworze bardzo istotn? rol?, jako partner Adama w dw?ch rozmowach. Pierwsza z nich u?wiadamia protagoni?cie tkwi?ce w nim rozterki, druga podejmuje problem niesprawiedliwo?ci spo?ecznej i dr?g wiod?cych do jej - je?li nie zniesienia, to przynajmniej - ograniczenia. Te drogi to z jednej strony rewolucja, kt?rej zwolennikiem jest Nieznajomy (m?wi si? o Leninie jako prototypie tej postaci), z drugiej za? postawa Mi?osierdzia. i t? drug? drog? p?jdzie ostatecznie Adam Chmielowski, brat Albert.

Ukazuj?c wewn?trzne konflikty protagonisty, zastosowa? autor - znany od dawna i opisany przez Przybyszewskiego w rozprawce O dramacie i scenie - zabieg rozszczepienia bohatera na dwa podmioty. Istota sobowt?rowa, alter ego Adama, uciele?nia skryte d??enia; to, co w duszy - jak pisa? Przybyszewski - „si? wzajem szarpie i gryzie”. o ile rzeczywisto?? aktu i Pracownia przeznacze? zawiera jeszcze elementy realistyczne, o tyle akt II W podziemiach gniewu to ju? wy??cznie przestrze? wewn?trzna, zinterioryzowana, miejsce spotka? Adama z ubogimi z ogrzewalni, z Nieznajomym, z ksi?dzem w konfesjonale. Wszystkie te spotkania ilustruj? etapy wewn?trznych zmaga?, przeobra?e? bohatera dojrzewaj?cego - w?r?d rozterek i waha? - do wyboru swojej drogi ?yciowej. Przypomina si? tu Strindbergowski „dramat stacji”. Warto odnotowa? interesuj?c? zbie?no?? z dramatem Do Damaszku, w kt?rym r?wnie? pojawia si? Nieznajomy, ?ebrak, Spowiednik. z t? r??nic?, ?e w utworze Strindberga wymienione postaci to rozszczepiona na wiele podmiot?w osoba autora, w sztuce Wojty?y za? mamy do czynienia z rozszczepieniem bohatera. w didaskalium wst?pnym do II aktu autor wyra?nie podsuwa interpretacyjn? sugesti?: rozmaite miejsca i osoby ??czy jedno?? przestrzeni psychologicznej7 .

„Medytacja o sakramencie ma??e?stwa przechodz?ca chwilami w dramat”, czyli Przed sklepem jubilera z roku 1960, na plan pierwszy wysuwa problem mi?o?ci. Losy trzech par ma??e?skich egzemplifikuj? skomplikowany i bogaty w sensy wymiar spo?eczny i duchowy ma??e?skiej mi?o?ci. Ta z kolei wyznacza jeden z wa?nych cel?w powo?ania cz?owieka, wsp??okre?la istot? jego ?ycia.

Utw?r ma form? „medytacji dramatycznej”, stanowi zespolenie poetycko?ci i moralistyki. Postaci sceniczne nie dialoguj? ze sob?, ale wyg?aszaj? monologi, w zwi?zku z czym krytyka m?wi?a o Eliotowskim stylu konwersacyjnym. Sama struktura zestawiania monolog?w w du?ym stopniu przypomina wymian? tyrad z dramatu klasycystycznego. W?a?nie w odniesieniu do tego utworu adekwatne wydaje si? okre?lenie „kolisko monolog?w” (Jan Ciechowicz). Znamienn? cech? tego dramatu jest ponadto struktura nielinearna, brak sekwencji scen. Wszystko to nadaje sztuce walory poetyckie i oznacza realizacj? modelu teatralno?ci wypracowanego w Teatrze Rapsodycznym.

Zasadniczy problem - pog??biona pr?ba okre?lenia istoty mi?o?ci - zbli?a Przed sklepem jubilera do tw?rczo?ci Paula Claudela, kt?ry r?wnie? z pozycji wiary chrze?cija?skiej rozwa?a? kwestie komplikacji i meandr?w tego uczucia. Wojty?a nadaje swojemu utworowi form? prezentacji wewn?trznego dojrzewania, dorastania, ale i wewn?trznych zmaga? i kryzys?w. Szczeg?lne trudno?ci prze?ywa para Anna i Stefan. M??owska oboj?tno?? prowokuje Ann? do poszukiwania kontakt?w z innymi m??czyznami, chce te? sprzeda? ?lubn? obr?czk?. Wprowadzone przez autora symboliczne postaci sztuki ratuj? ten zwi?zek. Jedna z nich to tajemniczy Adam, by? mo?e, jak w Kleinerowskiej interpretacji imienia „czterdzie?ci i cztery”, cz?owiek - ludzko??, skoro m?wi o sobie „ja jestem po to, by na miejscu ka?dego cz?owieka podejmowa? dalszy jego los, bo wcze?niejszy te? si? we mnie zacz??”. Adam zapobiega zwi?zkowi Anny z innym ni? m?? m??czyzn?. Drug? symboliczn? postaci? jest Jubiler, w kt?rym krytyka widzia?a uosobienie Opatrzno?ci czy sumienia (nb. Jubiler nie istnieje jako teatralna rola, wyst?puje wy??cznie w wypowiedziach innych bohater?w). Odmawia on przyj?cia do sprzeda?y przyniesionej przez Ann? obr?czki, bo kiedy chce j? zwa?y?, waga wskazuje zero, co oznacza, ?e m?? Anny ?yje. a je?li tak, to jedna obr?czka nie ma ?adnej warto?ci, dopiero obie co? znacz?. Pe?nia mi?o?ci bowiem - to dwoje ludzi odpowiadaj?cych na wezwanie Boga. Aby tak si? sta?o, nale?y przezwyci??y? egoizm, otworzy? si? na drugiego cz?owieka. ?atwo zauwa?y?, ?e postaci symboliczne wprowadzaj? metafizyczn? perspektyw?, otwieraj? przestrze? chrze?cija?skiego Kosmosu.

Formu?? „dramatu wewn?trznego” w ca?ej pe?ni realizuje ostatni dramat Wojty?y - Promieniowanie ojcostwa (1964), opatrzony podtytu?em „misterium”. Ca?a rzeczywisto?? utworu ma charakter mentalny. Dyskurs g??wnej postaci dramatu, znowu Adama (z tego m.in. wzgl?du wskazywano na ??czno?? tej sztuki z om?wion? poprzednio), oznacza jednoczesne konstytuowanie rzeczywisto?ci przedstawionej. Tekst poboczny informuje: „Wszystko dzieje si? tak, jak Adam m?wi, i w miar? jak to m?wi”. Dope?nieniem s?owa - jak w Teatrze Rapsodycznym - staj? si? ruch i gest, uroczyste, wyrastaj?ce ze s?owa. S?owu za? zostaje nadana niemal liturgiczna moc. Warto te? przywo?a? poj?cie wznios?o?ci, zw?aszcza w uj?ciu Lyotarda, podkre?laj?cego pojawianie si? tej kategorii w?wczas, kiedy autor d??y do wyra?enia „niewyra?alnego”. Didaskalia Promieniowania ojcostwa zawieraj? wiele komentarzy i autorskich obja?nie?, m.in. dotycz?cych powi?za? mi?dzy akcj? zewn?trzn? a wewn?trzn?. Np. „Sytuacja zewn?trzna, kt?ra tutaj si? zarysuje, jest krok po kroku wynikiem, czy te? pochodn? sytuacji wewn?trznej”. i dalej: „D??enie wewn?trzne znajduje sw?j odpowiednik w akcji zewn?trznej”8.

Trzy cz??ci dramatu: i - Adam, II - Do?wiadczenie Dziecka, III - Matka, przynosz? obraz ojcostwa, dzieci?stwa i macierzy?stwa. Dramatopisarz poszerza perspektyw? egzystencjaln? wymienionych stan?w o metafizyczn? nadbudow?, kt?rej istotne sensy mo?e ods?oni? jedynie komentarz teologiczny. Sformu?owa? go wiele lat 162 temu ks. J?zef Tischner, zwracaj?c uwag? na zasad? tw?rczej wzajemno?ci os?b, szczeg?lnie wyra?n? w relacjach matka - ojciec - dziecko. Wzorcem dla realizacji idei wzajemno?ci w planie ludzkim jest idea Wzajemno?ci Najwy?szej uciele?niona w Bogu w Tr?jcy Jedynym (B?g rodzi Syna, z nich obu pochodzi Duch ?wi?ty). B?g chrze?cijan nie jest bowiem - podkre?la Tischner - Samotno?ci? Absolutn?, ale w?a?nie Absolutn? Wzajemno?ci?. Dopiero zatem teologiczna interpretacja dramatu pozwala na ods?oni?cie jego najistotniejszego sensu. Omawiany tekst to wyra?ne ?wiadectwo faktu, i? autor by? wybitnym kap?anem, teologiem, filozofem. Stawianie przez pisarza dramatowi wymogu spe?niania wa?nych cel?w spo?ecznych i moralnych, p?yn?cych z inspiracji chrze?cija?skich przywodzi na my?l, oczywi?cie w pewnym uog?lnieniu i przy ?wiadomo?ci wszystkich r??nic, sformu?owan? przez Tadeusza Mici?skiego ide? teatru - ?wi?tyni.

Dramaty Wojty?y nie stanowi? niew?tpliwie najwa?niejszej cz??ci imponuj?cych dokona? ?yciowych autora, ale na pewno mo?na je uzna? za tw?rcze ich dope?nienie.

1 List z 28 XII 1939, [w:] M. Kotlarczyk, K. Wojty?a, O Teatrze Rapsodycznym. 60-lecie powstania Teatru Rapsodycznego. Wst?p i oprac. J. Popiel; wyb?r tekst?w T. Malak i J. Popiel, Krak?w 2001, s. 312. Powr?t
2 Korzystamy tutaj z wydania: K. Wojty?a, Poezje i dramaty. Wyb?r i uk?ad z upowa?nienia Autora M. Skwarnicki, J. Turowicz, red. filologiczna J. Oko?, Krak?w 1998. Powr?t
3 Tym okre?leniem w odniesieniu do sztuk Wojty?y pos?u- guj? si? m.in. J. Ciechowicz (?wiatopogl?d teatralny Karola Wojty?y, „Dialog” 1981, nr 10, s. 116) i B. Taborski (Karola Wojty?y dramaturgia wn?trza, Lublin 1989). Powr?t
4 Por. J. Ciechowicz, ?wiatopogl?d teatralny Karola Woj- ty?y, op. cit., s. 120. Powr?t
5 List do M. Kotlarczyka datowany na kwiecie?/lato 1940, [w:] M. Kotlarczyk, K. Wojty?a, O Teatrze Rapsodycznym, op. cit., s. 318. Powr?t
6 List do M. Kotlarczyka datowany na Wielkanoc 1940, [w:] Tam?e, s. 315. Listy Wojty?y do Kotlarczyka stanowi? istotny kontekst interpretacyjny w pracy B. Taborskiego Karola Wojty?y dramaturgia wn?trza, op. cit. Powr?t
7 K. Wojty?a, Brat naszego Boga, [w:] Ten?e, Poezje i dra maty, op. cit., s. 150. Powr?t
8 K. Wojty?a, Promieniowanie ojcostwa, [w:] Ten?e, Poezje i dramaty, op. cit., s. 263, 266. Powr?t

категории: [ ]